Pisałam ostatnio, że bardzo lubię peelingi, zarówno te do ciała, jak i te do twarzy. Po ostatnim peelingu do ciała przyszła kolej też na peeling do twarzy, o którym chciałabym Wam opowiedzieć nieco więcej. Już decydując się zakup byłam przekonana, że powinnam być zadowolona. Przede wszystkim polubiłam peelingi korundowe z Sylveco (oczyszczający i wygładzający), a ten peeling również opiera się na korundzie. A po drugie lubię Nacomi, a ich pomarańczowym peelingiem do ciała byłam zachwycona :) Jak wypadło starcie z rzeczywistością tym razem?
poniedziałek, 27 lutego 2017
piątek, 24 lutego 2017
VIANEK - o poszukiwaniu malin słów kilka
Lubię peelingi - zarówno te do ciała, jak i do twarzy. Vianka też lubię :) W takim razie czy połączenie tych dwóch rzeczy mogłoby być nieudane?
Etykiety:
kosmetyki naturalne,
peeling,
peeling do ciała,
pielęgnacja ciała,
recenzja,
Vianek
środa, 8 lutego 2017
Denko styczniowe + wyrzutki
Grudniowe denko w moim wykonaniu było bardzo skromne :) Za to w styczniu nazbierało mi się sporo rzeczy, choć duża tu też zasługa wyrzutków, których postanowiłam się pozbyć przy okazji porządków kosmetycznych :)