Przyszła pora na kolejną garść zużytych kosmetyków :) Idzie mi to całkiem sprawnie, choć oczywiście mogłoby być lepiej. Jest już jednak na tyle dobrze, że chyba dojrzałam do kolejnego chomiczego postu i planuję wykorzystać dzisiejsze przedpołudniowe słoneczko do zrobienia zdjęć moich zapasów. Ale dzisiejszy post przecież nie o zapasach, tylko o zużyciach! Lubicie denkowe posty?