W maju pokazywałam Wam mojego pierwszego FundayBoxa, wspomniałam też że zdecydowałam się od razu na pakiet trzech pudełek. W czwartek odebrałam kolejne, tym razem utrzymane w niebieskiej kolorystyce (mniej więcej). Czy ekipa FundayBoxa utrzymuje poziom? Czy nadal serwuje nam ciekawe pomysły i kosmetyki? Zaraz się dowiecie.