Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 5 maja 2016

Denko kwietniowe w wersji mikro i kwietniowe nowości

Do tej pory posty denkowe i te z nowościami robiłam oddzielnie. Cóż więc takiego się stało, że tym razem jest inaczej? Powód jest bardzo prozaiczny - tak malutkiego denka nie miałam jeszcze chyba nigdy, a już na pewno nie za czasów prowadzenia bloga. Z nowościami w kwietniu też nie zaszalałam, dlatego stwierdziłam że nie ma sensu rozbijać tego na osobne posty :) A więc przechodzimy do rzeczy:

DENKO


W denku tradycyjnie znalazły się zarówno produkty które kupię i chętnie do nich wrócę, takie których nie kupię z różnych względów oraz takie co do których nie jestem do końca zdecydowana.


1 - NACOMI - naturalny peeling cukrowy
O tym cudnie pachnącym kosmetyku pisałam Wam całkiem niedawno - tutaj. Mocny zdzierak, do tego moc dobroczynnych olejków. Pewnie nie każdemu będzie odpowiadać tłusta warstwa, którą po sobie zostawia, ale mi to nie przeszkadza.

2 - GARNIER - płyn micelarny
Jak do tej pory mój ulubiony micel, zwłaszcza uwzględniając relację skuteczności do ceny :) Jego recenzję znajdziecie w tym poście. Z pewnością jeszcze nie raz pojawi się moich zbiorach.


3 - CETTUA - plastry oczyszczające
Są naprawdę skuteczne, choć wszystkich wągrów za ich pomocą nie udało mi się usunąć. Używałam ich na nos i na brodę, bo tam u mnie zaskórników jest najwięcej. W Hebe znalazłam więcej rodzajów tych plastrów, ale tylko te zawierały łącznie 12 sztuk, a kształt tych "do twarzy" pozwala na używanie ich również na brodzie czy nosie.

4 - BIELENDA - krem do depilacji
Zerowa skuteczność. Nie usunął mi ani jednego włoska, a przecież te pod nosem nie są jakoś wybitnie mocne i twarde. Próbowałam też przedłużyć czas trzymania ponad to co jest wskazane w ulotce, ale to też nie pomogło.


5 - BIOLUXE - krem nawilżający do twarzy z aloesem
Taki sobie zwykły przeciętniak. A nawet trochę poniżej przeciętnej, bo jak dla mnie nawilżenie jakie dawał było niewystarczające. Pachniał delikatnie, dość szybko się wchłaniał, ale nic poza tym.

6 - ASTOR - podkład Perfect Stay
Mieliśmy lepsze i gorsze chwile, choć te gorsze wynikały chyba raczej ze słabszego nawilżenia skóry. Generalnie podkład był w porządku, miał średnie krycie (dla mnie wystarczające), na twarzy zostawał przez około 7-8 h bez większych uszczerbków, więc też całkiem nieźle.

NOWOŚCI

Tak, tak, to było już całe moje denko, nic nie ukryłam :) A jeśli chodzi o nowości, to nie zrobiłam w kwietniu żadnych tradycyjnych zakupów! Przywędrowała do mnie jedynie przesyłka w ramach akcji "Zimowa paczka" i zamówiony Joybox.


O przesyłce od Terii szczegółowo możecie przeczytać w tym poście.


A dokładną zawartość Joyboxa sprawdzicie tutaj.

I co, skromnie, prawda? Nie warto było robić dwóch postów :) A jak Wasze kwietniowe denka? I nowości?

24 komentarze:

  1. Podobają mi się twoje nowości, a najbardziej joybox :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Garnier to rownież mój ulubiony micel :) gdy wykończę zapasy muszę koniecznie spróbować podkładu z Astor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie teraz kusi ten nowy Garnier z olejkiem :)

      Usuń
  3. Ten kubek z sówkami mnie rozwalił - jest genialny.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie jeszcze skromniej. Kwiecień miesiącem oszczędzania... Czy jakoś tak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, czego nie wydasz w jednym miesiącu to przehulasz w kolejnym... Tak to przynajmniej działa u mnie :(

      Usuń
  5. Z Biolux mam trochę inny kremik i też średnio działa niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam jeszcze do stóp i też bez szału.

      Usuń
  6. Kubek jest świetny. Z chęcią zabrałabym Ci go :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Już od jakiegoś czasu myślę nad plastrami Cettua :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nowości to Ci się trochę nazbierało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tylko dwa pudełka, ale ile dobroci w środku :)

      Usuń
  9. Bardzo zaciekawiłaś mnie tymi plastrami oczyszczającymi, muszę poczytać coś więcej na ich temat :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę całkiem nieźle pomagają pozbyć się wągrów :)

      Usuń
  10. Kup! Wtedy przestanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nieco większe, szczególnie nowości. Nie wiem, jak to zrobiłaś, że nic nie kupiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  12. Maleńkie zużycie ale tak bywa, że na otwieramy parę produktów i zanim się skończą to mija troczę czasu, a nowości fajne kusiło i mnie pudełko ale się nie dałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to dla odmiany majowe denko będzie spore :)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. W miarę możliwości staram się odwiedzać Wasze blogi :)