Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

poniedziałek, 1 czerwca 2015

MIXA - płyn micelarny przeciw przesuszaniu

Zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami tego płynu, postanowiłam wypróbować jego działanie na sobie :) Czy dołączyłam do grona fanek tego płynu? Dowiecie się za chwilę :)

Płyn micelarny do demakijażu przeciw przesuszaniu Mixa to idealny płyn do demakijażu skóry wrażliwej. Formuła z micelami usuwa ze skóry makijaż i zanieczyszczenia. Ogranicza do minimum konieczność pocierania. Fizjologiczne pH 5.5, identyczne z pH skóry, nie narusza jej bariery ochronnej. Płyn, zawierający nawilżającą glicerynę, chroni przed wysuszaniem, koi.



Ten płyn (jak i inne kosmetyki Mixa) można kupić w zasadzie w każdej z sieciowych drogerii - Hebe, Natura, Rossmann, Super-Pharm. Za 400 ml zapłacimy w cenie regularnej 20-23 zł. Ja swój kupiłam w Hebe w promocji -30% jakiś czas temu - zawsze warto polować na takie okazje :)

Plastikowa, solidna butelka. Wiem, że jest solidna, bo płyn spadł mi na ziemię i jedyne co się uszkodziło to naderwało się zamknięcie (widać to trochę na poniższym zdjęciu), ale nie wpłynęło to w żaden sposób na komfort używania. Butelka jest przeźroczysta, więc bez problemu możemy śledzić zużycie. Zaopatrzona jest w zamknięcie typu klik, otwór jest odpowiedniej wielkości - nie rozlewamy płynu na prawo i lewo :)


Konsystencja jak na płyn micelarny przystało jest wodnista - Ameryki nie odkryję :) Płyn jest bezbarwny, ma delikatny, lekko perfumowany, przyjemny zapach.

Producent obiecuje, że po zastosowaniu tego płynu twarz i powieki będą skutecznie oczyszczone z makijażu, a wrażliwa skóra będzie ukojona i nawilżona. Czy tak jest w rzeczywistości? Tak, tak i powiedzmy że tak :) Zdecydowanie płyn skutecznie usuwa makijaż. Mogę się też zgodzić, że skóra jest ukojona - płyn mnie nie podrażnił, nie uczulił, nie zapchał, nie zaszkodził w jakikolwiek inny sposób. Co do nawilżenia to w moim wypadku nie bardzo. Co prawda płyn nie wysuszał mojej skóry, nie czułam ściągnięcia bezpośrednio po aplikacji, ale musiałam po chwili nakładać krem. Te z Was które mnie czytają w miarę regularnie wiedzą pewnie, że jestem prawdziwym sucharkiem jeśli chodzi o skórę twarzy, więc i tak w przypadku płynu micelarnego braku nawilżania nie traktuję jako wadę. Zresztą te z Was, które mają mniejsze problemy z przesuszaniem mogą ten aspekt działania płynu odebrać nieco inaczej :)

Przejdźmy do testu :) Poniżej efekt po jednym i po dwóch przetarciach wacikiem.


Jak widać płyn radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Nawiasem mówiąc, to dopiero przy testach płynów micelarnych dowiedziałam się, że ten cień w kredce z Etre Belle to taki kiler:P Szkoda że na moich powiekach nie chce dobrze wyglądać i być tak niezniszczalny :)
Pomijając te dwie pierwsze kredki to mniej więcej taki zestaw kosmetyków noszę codziennie na swojej twarzy i powiekach. Osoby, które zamierzają się ekscytować świetnym zmywaniem kosmetyków wodoodpornych uprzedzam, że ten eyeliner z Eveline moim zdaniem wodoodporny nie jest:> Dlatego też nie jestem w stanie określić jak Mixa poradzi sobie z kosmetykami prawdziwie wodoodpornymi. Ale z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że z tymi niewodoodpornymi radzi sobie świetnie!
Myślę że cena (zwłaszcza w odniesieniu do pojemności) jest w porządku, zwłaszcza że dostajemy za te dwie dyszki naprawdę dobry produkt. Jeśli chodzi o wydajność to mi ta butelka wystarczyła na około 3 miesiące, a maluję się prawie codziennie (i zawsze zmywam makijaż!).


Jeśli jeszcze nie miałyście okazji używać tego płynu to warto go wypróbować :) Ja pewnie jeszcze do niego wrócę, a lada dzień wypróbuję słynny i kochany przez prawie całą blogosferę różowy Garnier.

Lubicie kosmetyki Mixa? Używałyście tego płynu? I najważniejsze: jaki jest Wasz ulubiony płyn micelarny?

23 komentarze:

  1. Ja mam cerę mieszaną, ale chyba mógłby mi pasować. Myślałam nad nim ostatnio, ale wzięłam Nivea.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że on się sprawdzi przy wszystkich rodzajach cery mimo że dedykowany jest do suchej i bardzo suchej. A jak się sprawuje Nivea, bo nigdy nie miałam?

      Usuń
  2. Widuje ta marke w sprzedaży ale dotychczas jakos nie byłam przekonana- jak to ja - zaparta konserwa:). Płynu aktualnie używam z Bioliq i nawet jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego jeszcze nie używałam, ale widziałam w pobliskiej aptece zestaw micel+serum, które polubiłam. Niewykluczone więc że zagości kiedyś u mnie:)

      Usuń
  3. Ja jednak wolę micelek z Sylveco - dla mnie nr 1 !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie miałam, ale mnie kusi. Tak samo ten z Biolaven :)

      Usuń
  4. widać, że się sprawdza :) mam teraz 3 micelki do zużycia, ale myślę że ten będzie kolejny do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto :) U mnie czeka teraz Garnier, którego jestem bardzo ciekawa.

      Usuń
  5. Ja zawsze używam płynu do demakijażu dwufazowego z Garniera, nigdy powiem nie stosowałam płynu micelarnego, jestem oddana swojemu pewniakowi. Jesli znajdę w rossmanie ten płyn to może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to dwufazowych nie stosowałam :) Ale z tego co kojarzę to Mixa takie też ma w swojej ofercie :)

      Usuń
  6. Ciekawy produkt, muszę na przyszłość o nim pamiętać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się skusiłam z uwagi na wiele pozytywnych recenzji w blogosferze i nie żałuję :)

      Usuń
  7. jeszcze nie miałam nic z Mixy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie tylko ten micel, ale zastanawiam się nad jakimś kremem :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Ja mleczka kiedyś używałam, bo teoretycznie do mojej suchej cery są najlepsze, ale jakoś zawsze podrażniały mi oczy :/ Dlatego przerzuciłam się na micele i jestem zadowolona :)

      Usuń
  9. Jest jednym z lepszych, jakie kiedykolwiek stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać, że faktycznie dobrze się sprawuje ;) sama nigdy nic z tej firmy nie miałam i chyba nie prędko kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno możesz znaleźć kogoś kto zrobi zakupy za Ciebie i prześle paczkę:) Albo zrobić zapasy podczas wizyty w Polsce :)

      Usuń
  11. Zastanawiam się nad tym płynem dłuższy czas i chyba się skuszę dzięki Twojej recenzji zwłaszcza , że mam wrażliwą cerę . A jeśli chodzi o Garniera to u mnie jego recenzja jeśli jeszcze nie udało Ci się go przetestować :
    Zapraszam !
    http://gydziulabeauty.blogspot.com/2016/02/garnier-pyn-micelarny-3-w-1-dzis.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. W miarę możliwości staram się odwiedzać Wasze blogi :)