Wczoraj dotarła do mnie bardzo wyczekiwana paczka - częściowo niespodzianka :) Są to kosmetyki Norel, których działania jestem bardzo ciekawa. Kosmetyki dotarły do mnie w ramach akcji "Daj się poznać. Podziel się postem", którą Norel organizuje co jakiś czas na swoim facebookowym fanpage. Jeśli jeszcze go nie lubicie to najwyższy czas to zmienić. Jeśli chodzi o samą akcję to jej zasady są bardzo proste - wystarczy posiadać bloga, być fanem Norel na fb i... podzielić się postem ze swojego bloga. Zespół Norel ze wszystkich zgłoszonych postów wybiera kilku autorów, którzy będą
mogli wybrać dowolne produkty ze sklepu marki. Ja dowiedziałam się o akcji przy poprzedniej edycji, ale było już po fakcie. Tym razem szczęśliwie się udało :) A co dokładnie znalazło się w mojej paczce?
Trzy kosmetyki i sporo próbek. Dwa z tych kosmetyków wybrałam sama, zaś jeśli chodzi o trzeci to nie potrafiłam się zdecydować (jak to kobieta☺). Napisałam więc w wiadomości kilka słów na temat mojej cery i oczekiwań i tym sposobem dotarł do mnie produkt niespodzianka, nad którym sama też się zastanawiałam przeglądając ofertę sklepu.
ANTI-AGE MLECZKO-TONIK
Pierwszym produktem, który wybrałam jest mleczko-tonik regenerujący. Ma to być delikatna emulsja łącząca działanie mleczka i toniku, można ją również używać do demakijażu. W składzie kosmetyku zainrygował mnie czarci pazur - roślina o której nigdy wcześniej nie słyszałam.
PROFILLER SERUM WYPEŁNIAJĄCE ZMARSZCZKI
Nie oszukujmy się - w wieku 35 lat nasza skóra nie jest już tak gładka jak 15 lat wcześniej :) Mimo że o swoją staram się dbać to oczywiście da się zauważyć pierwsze zmarszczki. Co prawda głównie mimiczne, ale jednak :) Serum zawiera aktywator kwasu hialuronowego, ma głęboko i długotrwale nawilżać skórę nadając jej gładkość i elastyczność. Producent zaleca stosowanie serum do codziennej pielęgnacji lub w kuracji przez minimum 10 dni.
LIFTINGUJĄCY KREM ŻURAWINOWY POD OCZY
To właśnie kosmetyk wybrany dla mnie przez Norel. Cieszę się z niego bardzo. Krem ma liftingować i redukować zmarszczki mimiczne, poprzez rozluźnienie mikronaprężeń w skórze (botox like). Dodatkowo ma regenerować i rozświetlać skórę wokół oczu.
Znacie akcję "Podziel się postem"? Którego z moich kosmetyków jesteście najbardziej ciekawe?
Miłego testowania! Ja bardzo polubiłam produkty tej marki, wszystkie świetnie się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że u mnie będzie podobnie :) Jeśli się nie mylę to u Ciebie czytałam o emulsji żurawinowej pod oczy? Bo jej już nie ma w sklepie i przypuszczam że w jej miejsce jest ten krem, który ja mam :)
UsuńZnacie, kochacie i samemu testujecie :)) Będę czekać na Twoje recenzje :)
OdpowiedzUsuńA ja na Twoje :)
UsuńBardzo fajne produkty wybrałaś:) miłych testów:)
OdpowiedzUsuńUżywaj! Recenzuj, bo jestem ciekawa wrażeń! Ale rewelacja. Bardzo lubię Norel!
OdpowiedzUsuńJa do tej pory miałam tylko serum do biustu/dekoltu i go nie polubiłam bo to smarowidło do ciała. A ja nie lubię smarowideł do ciała. A tamto nawet działało :)
UsuńAle pięknie się prezentują te produkty :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że równie pięknie będzie się ich używać :)
UsuńBardzo ładne opakowania, ciekawe jak się sprawdzą te produkty
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że świetnie :)
UsuńJestem ciekawa jak się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńOby dobrze :)
Usuńtej akcji nie znam ale muszę teraz na nią zwrócić uwagę tym bardziej, że ich produkty generalnie zbierają dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńWarto śledzić ich fanpage :)
UsuńCzekam z niecierpliwością na recenzje w szczególności serum i tego liftingujacego cudeńka pod oczy
OdpowiedzUsuńMam wobec nich spore oczekiwania :)
UsuńNie widziałam o takiej akcji :) Najbardziej ciekawi mnie krem żurawinowy pod oczy :)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz wyczekiwać kolejnej akcji :)
UsuńMiłego testowania :) Fajna akcja :)
OdpowiedzUsuńWarto próbować :)
Usuńudanych testów! firma Norel ma naprawdę świetne kosmetyki
OdpowiedzUsuńDzięki, pierwsze próby dają nadzieję na to że się polubimy :)
UsuńJestem ciekawa jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością się dowiesz :)
UsuńGratuluję! Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńUkażą się w swoim czasie :)
UsuńTego kremu pod oczy byłam ciekawa ale w końcu zdecydowałam się na serum. A widzisz my prawie rownolatki jesteśmy😊
OdpowiedzUsuńMi krem pod oczy akurat się kończył, więc ten jest jak znalazł :)
UsuńCo do wieku to ja czasami muszę policzyć ile mam lat, bo jakoś ciągle mi się wydaje że mam mniej niż w rzeczywistości :)
ciekawi mnie też żurawinowy krem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno za jakiś czas będziesz mogła o nim poczytać co nieco :)
UsuńTego kremu pod oczy byłam ciekawa ale w końcu zdecydowałam się na serum. A widzisz my prawie rownolatki jesteśmy😊
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki wybrałaś :) Z serii z żurawinką mam krem do twarzy, fajny treściwy, ale pozostawiający żelową warstewkę :) Używam go już dobry tydzień i jest całkiem nieźle, moja mama mi go podkrada trochę, gdyż uważa, że przypomina jej jej ulubiony krem z młodości :);)
OdpowiedzUsuńU mnie na razie też jest całkiem nieźle; o serii żurawinowej czytałam już na kilku blogach przy poprzedniej akcji :)
Usuń