Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 3 września 2015

Nie jest źle, czyli sierpniowe nabytki :)

Wróciłam - wypoczęta, szczęśliwa i mająca jeszcze kilka dni wolnego przed sobą :) Urlop minął mi głównie na nicnierobieniu, grillowaniu i zacieśnianiu więzów rodzinnych - tak to jest jak ma się rodzinkę oddaloną o kilkaset kilometrów i nie ma zbyt wielu okazji i możliwości do częstszych spotkań. Naładowałam swoje akumulatorki, Was zostawię z postem z sierpniowymi nowościami, a ja zmykam nadrabiać swoje blogowe zaległości :)

 W sierpniu nie kupiłam zbyt dużo, z czego się bardzo cieszę, ale trafiło do mnie kilka perełek :)

Początek miesiąca rozpoczął się przesyłką z letnimi drobiazgami Rexony:


Trafiły do mnie antyperspirant w sprayu, w sztyfcie i w kulce. Do tego jeden męski, który oczywiście znalazł innego właściciela. Bardzo miłym dodatkiem okazała się piłka plażowa, którą przywłaszczyła sobie moja siostrzenica i niewielki koc polarowy, który przyda się na jesienne wieczory z książką i gorącą herbatą :)

Również na początku miesiąca udałam się do Hebe po odbiór darmowego kosmetyku do przetestowania. I nie planowałam nic kupować...


GARNIER - krem przeciwzmarszczkowy na noc
Po raz kolejny w newsletterze Hebe dostałam informację o możliwości przetestowania kosmetyku. A że wydał się odpowiedni dla mnie i mojej cery zgłosiłam się i mam :) Za free :) Nie wyrzucajcie mailowych newsletterów do kosza, bo może przegapicie coś fajnego :)

ESSENCE - konturówki do ust
Polubiłam je bardzo, trafiły do moich hitów. Zdecydowałam się na kolory 08 (Red Blush) i 12 (Wish Me a Rose). Nie używam ich jako typowych konturówek, a raczej jako szminek w kredce - czyli na całe usta :) Są miękkie, kremowe, całkiem nieźle utrzymują się na ustach i dość równomiernie ścierają.

ESSENCE - eyeliner
Mój aktualny eyeliner zaczął dogorywać, więc postanowiłam wypróbować coś nowego. Zdecydowałam się na Essence, bo w mojej Hebe do zakupów z Essence za 15 zł dorzucali gratis :P

ESSENCE - cienie do powiek
Promocja polegała na dorzucaniu do zakupów testerów - głównie cieni, ale było też kilka innych kosmetyków. Szczerze mówiąc to podejrzewam, że im zalegały, nie ma na nich daty ważności, ale jak na razie nie wzbudzają moich podejrzeń :) Zdecydowałam się na nr 03 (irresistible choco cupcake) - oba o lekko perłowym wykończeniu. Bardzo ładna czekolada i coś pomiędzy beżem a łososiem.

Pod koniec miesiąca była promocja w Naturze na kosmetyki Kobo, a obiecałam kupić koleżance ich chabrowy cień :)


JOANNA - farba do włosów
Miałam już ją, dokładnie w tym odcieniu i byłam bardzo zadowolona. Przed urlopem planowałam sobie zafarbować włosy, więc farba przy okazji trafiła do mojego koszyka.

KOBO - cień do powiek
Okazało się że promocja -40% obowiązuje przy zakupie minimum dwóch kosmetyków tej marki (jak chyba zwykle w Naturze). Dla koleżanki miałam już zaplanowany zakup cienia (również wkładu) 137 (Electric Blue), a dla siebie wzięłam 206 (Copper). Cienie Kobo również należą do moich ulubieńców.

GABRIELA SABATINI - woda toaletowa
Uwielbiam ten zapach, zwłaszcza latem! Jest taki świeży, przyjemny, a moja poprzednia buteleczka skończyła się już jakiś czas temu. Nie mogłam ostatnio jej dorwać w żadnej drogerii, więc jak zobaczyłam ją w Naturze (dodatkowo w promocji) to nie zastanawiałam się ani chwili :)

Jak co miesiąc - kolejna porcja chińszczyzny :)


SCHOLL - pilnik+wkłady
Kosztowało mnie to 9,50 $ (38,01 zł) za pilnik i wkłady. Mogę jedynie przypuszczać, że to podróbki, aczkolwiek porównywałam do oryginału u mojej siostry i działa w sumie tak samo. Zdaję sobie sprawę, że pilnik to wersja "soft" a nie  "smooth", ale na stronie Scholla widziałam że taka właśnie została wypuszczona na rynek włoski i grecki (i taką właśnie mam). Z różnic - u mnie w zestawie nie było baterii, a na osłonce logo jest trochę rozmazane. Ale intensywność ścierania jest bardzo podobna.

Osłonki na pędzle
Za 10 szt. zapłaciłam 0,50 % (1,99 zł). Jak widać są dość długie, więc część z nich rozcięłam na pół. Pędzle schną mi teraz nieco dłużej, ale nie muszę się martwić o ich odkształcanie.

Następna była wygrana na blogu Blanki. Ale jaka wygrana! Cudowny zestaw TimeWise od Mary Kay!


Zestaw przeznaczony jest do skóry suchej, a składa się z:
♦ nawilżającej emulsji przedłużającej młodość
♦ serum na noc
♦ serum na dzień
♦ mleczka 3w1
Chciałam zacząć używać całego zestawu zaraz po otrzymaniu, ale dostałam go przed samym wyjazdem na urlop. A kosmetyczka urlopowa była nieubłagana: "Bierz jak najmniej!" No więc zestaw czeka :) Ale nie mogę się doczekać!

Tradycyjnie trafiło do mnie również pudełko Shinybox:


W sierpniu skusiłam się również na pudełko z kolorówką od Paese:


I to tyle :) Mimo, że trafiło do mnie dość sporo nowości, to nie wydałam na nie zbyt dużo :) We wrześniu też nie planuję większych zakupów, choć pewnie coś się trafi :)

A ja tam u Was? Czy Wasze portfele w sierpniu bardzo ucierpiały?

32 komentarze:

  1. wszystko oprocz farby super ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. A widzisz, a ja często kasuje maile od hebe. A akurat w sierpniu kupiłam ten krem:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja już drugi produkt od nich mam z newslettera :)

      Usuń
  3. Świetne nowości :) miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ile wspaniałości, miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. te kredki essence musze nabyc;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto, zwłaszcza że kosztują tylko kilka złotych :)

      Usuń
  6. Fantastyczne nowości. Na pudełko Paese też się skusiłam i nie żałuję. Gratuluję wygranej kosmetyków Mary Kay.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paese się trochę bałam, ale ostatecznie jestem bardzo zadowolona :) A z Mary Kay cieszę się chyba najbardziej!

      Usuń
  7. Zestaw od Mary Kay bardzo mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A na jakiej stronie kupiłas pilnik? Za taka cene chetnie bym sobie zamowila ;) moim najwazniejszym zakupem w tym miesiacu byl zesaw do hybryd ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chińszczyznę zamawiam zawsze z Aliexpress :) Jest tam tego pełno, aczkolwiek miej świadomość że to raczej nie jest oryginał :>
      Ja się teraz przymierzam do zakupu kilku Semilaców, zestaw do hybryd mam już od prawie roku, ale lakiery mam jakieś zwykłe, tanie :>

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. U mnie w zasadzie też, choć nadal walczę z zapasami :)

      Usuń
  10. Zazdroszczę przynajmniej połowy rzeczy:) Ciekawią mnie bardzo produkty scholla:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie Scholl też bardo kusił, ale cena zniechęcała :) Ale za 40 zł postanowiłam zaryzykować.

      Usuń
  11. Dużo tego :P, te osłonki są fajne :). Całe szczęście, że wypoczęłaś trochę, ja jeszcze muszę poczekać trochę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy odpoczynek jest wart czekania, Ty też będziesz miała swój czas :)
      A osłonki - mała rzecz a cieszy :)

      Usuń
  12. O mamuniu ile tego jest!!!! Ciekawi mnie ten box z Pease ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można było go zamawiać do końca sierpnia, ale zawsze warto śledzić nowinki - pewnie będą kolejne edycje :)

      Usuń
  13. U mnie w sierpniu na kosmetyki nie straciłam nic. Ale naprawdę dziwnie się czułam wychodząc z Rossmanna bez niczego! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba nie potrafię wyjść bez niczego, ale za to potrafię przejść obojętnie obok i po prostu nie wejść :)

      Usuń
  14. Ślicznie wyglądają te cieni do powiek z Essence :) Kobo też bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z cieni jestem bardzo zadowolona - jednych i drugich :)

      Usuń
  15. Mam tą tarke z Sholl, ale oryginał i jest całkiem fajna, chociaż za droga jak na takie działanie, dlatego jak mogłaś kupić tańszy zamiennik o podobnym działaniu to zazdroszczę :)
    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do siebie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi właśnie było szkoda wydać tą stówkę (najniższa cena w promocji jaką widziałam), ale dla 40 zł postanowiłam zaryzykować :)

      Usuń
  16. sporo tego, podziel się :) konturówki essence są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. W miarę możliwości staram się odwiedzać Wasze blogi :)