Shiny po raz kolejny umieściło w swojej ofercie extrabox - Mix kosmetyczny. Za 19zł (+ 10 zł kosztów przesyłki) można było otrzymać 5 losowych kosmetyków z archiwalnych pudełeczek.
Z takiej oferty skorzystałam już za pierwszym razem, wtedy w moim pudełku znalazłam balsam do ust Anatomicals (z boxa 12/2013), maskę do twarzy z olejem winogronowym BingoSpa (z boxa 11/2013), spray do włosów Goldwell ( z boxa 2/2014), maseczkę błotną White Flowers (z boxa 2/2014) i coś jeszcze - chyba zestaw próbek z Synchroline).
Zachęcona (choć nie zachwycona) moim poprzednim mixem postanowiłam nie przekraczać kwoty 50zł, więc tym razem zamówiłam sobie dwa pudełka. Co w nich znalazłam?
2x ANTYPERSPIRANT DOVE
Różnią się rodzajem i pojemnością, z pewnością je zużyję, ale zapas dezodorantów mam już chyba na najbliższy rok :)
2x KREDKA DO BRWI GLAZEL
Jedna czarna, druga brązowa. Z tej, którą posiadam jestem zadowolona, więc i te wykorzystam, choć jest to raczek produkt wystarczający na dość długi czas.
2x OLEJEK DO TWARZY I CIAŁA JOANNA
Z każdego trochę mi wyciekło. Shiny nawet starał się zabezpieczyć olejki, bo były owinięte folią, ale niezbyt dokładnie, zresztą problem tkwił w niedokręconych zakrętkach:> Z obecności tego produktu jestem zadowolona, jak pojawił się w regularnym boxie to dostałam masło The Body Shop. Teraz chyba będę musiała wrócić do olejowania twarzy :) Już kiedyś do tego podchodziłam, robiłam nawet sama jakieś olejowe mikstury, ale później jakoś z lenistwa przestałam. A szkoda, bo pamiętam, że moja skóra to lubiła.
2x LAKIER WINYLOWY GLAZEL
W jednym pudełku na zdjęciu go nie ma, ale to tylko dlatego, że od razu oddałam go koleżance. Miał dokładnie ten sam kolor, więc nie czułam potrzeby zatrzymania obu :) Zobaczymy jak się sprawdzi, bo z poprzedniego nie byłam zadowolona.
2x MGIEŁKA DO NÓG YASUMI
Ten produkt na pewno będzie miał nową właścicielkę, bo u mnie się nie sprawdził:>
Podsumowując - nie jest źle, choć z pewnością mogło być lepiej:) Miałam nadzieję na coś z Organique lub krem do twarzy Bandi. Dodatkowo Shiny mogłoby jakoś lepiej dobierać pudełka pakowane dla tych samych osób. Z tego co czytałam to nie jestem jedyną osobą, która dostała prawie identyczne pudełka.
też dostałam dwa prawie identyczne, a dezodoranty dove to mam już 3 w kolejce do zużycia:)
OdpowiedzUsuńU mnie w kolejce też są 3 sztuki, były 4 ale jeden oddałam siostrze :)
OdpowiedzUsuń